Witam wszystkich,
Ten post kieruję do ludzi, którzy czytają tego bloga, to opowiadanie i są na tyle bezczelni, aby z anonimowych skrzynek pocztowych, pisać do mnie nieprzyzwoite wiadomości.
Jestem osobą wyrozumiałą, umiem przyjąć z godnością krytykę, ale są pewne granice ludzkiej wytrzymałości. Rozumiem, że nie wszystkim musi się podobać moja twórczość, różne informacje, ale nie toleruję tak chamskich wiadomości.
Nie zmuszam nikogo do czytania, nie każę wam komentować. A jeżeli już coś komentujecie, przepraszam obrażacie na poczcie, to trzeba mieć odrobinę godności. Nie jest to miłe, gdy ANONIM wypisuje do mnie chamskie i obraźliwe teksty. Jeśli jesteś na tyle odważny, aby do mnie napisać, to dlaczego sam/sama nie opublikujesz swojego tekstu? Może na prawdę będzie dobry, a może kompletnie nie masz pojęcia o pisaniu. Nie wiem. Nie wnikam.
Chcę abyś wiedział/wiedziała, że te wiadomości mnie nie wzruszają, a jedynie śmieszą. Aby kogoś krytykować, trzeba zacząć od siebie samego. To jest moja zasada i jej przestrzegam, więc z łaski swojej opanuj się w hejtowaniu.
Jeśli masz mi coś do zarzucenia, to powiedz to w cywilizowany i kulturalny sposób.
Na dziś tylko tyle, a w zasadzie aż tyle.
Z poważaniem,
Lilith.
Hejoo
OdpowiedzUsuńNie mogę uwierzyć, że ktoś mógł do Ciebie pisać takie rzeczy! Piszesz zajebiście i koniec kropka. Z osób hejtujących z anonima to tylko się śmiać. Co za niedorozwinięte dzieci. Mam nadzieję, że nie usuniesz możliwości pisania anonimowych komentarzy, bo wysyłanie ich na priv to jedno, a komentowanie bloga to drugie.
Pozdrawiam /Vilen
Śmieję się, przepraszam, ale to jest śmieszne. Atakować z Anonima? Ale odwaga! Pozdrawiam tego hejtera ;) Chętnie bym zobaczyła, jak ty piszesz.
OdpowiedzUsuńA Tobie, kochana, weny! :*
Kiedy nowy? :)
OdpowiedzUsuńPs. Poprzedni rozdział był zajebisty :)
Kiedy bèdzie nowy ?
OdpowiedzUsuń